Przeszłam od udawania chorej, żeby nie musiałam chodzić na sprawdzian sprawności fizycznej na zajęciach z siłowni, do ćwiczeń sześć dni w tygodniu i kochania tego – wszystko to w ciągu kilku lat. Dorastając, zawsze nienawidziłem ćwiczeń. Byłam aktywna (kiedy przeprowadziłam się do dużego miasta, osiągnięcie 10 000 kroków dziennie było dziecinnie proste), ale myśl o wejściu na zajęcia treningowe lub złapanie hantli na siłowni przerażała mnie. Ponieważ nie dorastałem, ucząc się fitnessu i uprawiając sport, nigdy nie czułem, że należy do mnie lub że wiem wystarczająco dużo. Raz w złej formie, zawsze w złej formie, pomyślałem.
Potem, po spędzeniu sześciu miesięcy w domu, czując się przygnębiony, nieszczęśliwy i niewygodny w moim ciele, zmusiłem się do rozpoczęcia kilku zajęć fitness tu i tam. Potem zacząłem brać jeszcze kilka. A potem spróbowałem więcej. Następną rzeczą, którą wiedziałem, miałem tygodniowy harmonogram wszystkich różnych treningów, które tak bardzo pokochałem, że stało się to nawykiem. Teraz, kiedy nie ćwiczę, zauważam, że jestem bardziej zestresowana, moja skóra bardziej pęka, a ja też nie śpię – a nawet nie to mnie napędza.
Znalezienie ulubionego treningu jest zawsze kluczem do stworzenia rutyny treningowej — wszyscy o tym wiemy. W moim przypadku aplikacja fitness zrobiła różnicę. W szczególności zwracam się do Obé Fitness na każdy rodzaj zajęć na żywo i na żądanie, o których możesz pomyśleć: barre, HIIT, pilates, joga, taniec, a nawet trampolina.
Zamiast zmuszać się do śledzenia filmów treningowych, których się boisz, oto kilka, które dodałem do mojej rutyny, które były praktycznie miłością od pierwszego przysiadu. A jeśli zobaczysz zajęcia Obé Fitness, które chciałbyś wypróbować, możesz użyć kodu TEG50, aby uzyskać 50% zniżki na pierwszy miesiąc Obé, oprócz siedmiodniowego bezpłatnego okresu próbnego!
1. Moc
„Power” to pierwsze zajęcia z Obé Fitness, w których od razu się zakochałam. Jak zobaczysz na tej liście, nie jestem dziewczyną cardio. Moje ulubione treningi sprawiają, że czuję się silna, a nie całkowicie zdyszana. Wiem jednak, że cardio jest ważne dla mojego zdrowia, a zajęcia siłowe mają odpowiednią ilość szybkich ruchów, które zwiększają tętno. Łączy szybkie ruchy z dużymi ciężarami, dzięki czemu czuję się silna i silna. Uwielbiam to tak bardzo, że robiłem to co tydzień bez przerwy przez sześć miesięcy z rzędu – i dzięki temu zauważyłem dużą różnicę w moim ciele i sile.
2. Trening siłowy
Jak już wspomniałam, uwielbiam czuć się silna, a największą zmianę w moim ciele (zarówno estetyczną, jak i treningową) zauważam, gdy konsekwentnie podnoszę ciężary. Te zajęcia są świetne, gdy jestem w domu i nie mogę dostać się na siłownię, ponieważ mają podobną strukturę do tego, co robię na siłowni i są o wiele bardziej motywujące niż samotne podnoszenie w mieszkaniu . Są one również bardzo łatwe do zrobienia – zacząłem od ciężarów 8 funtów i zacząłem piąć się w górę!
3. Barre
Zawsze chciałem spróbować barre, zanim zacząłem ćwiczyć w domu, ale środowiska klasowe były dla mnie trochę niepokojące (bardzo się wstydzę podczas ćwiczeń), a studia w butikach mogą być drogie. Óbe sprawił, że tak łatwo było wypróbować zajęcia, nauczyć się nowych technik i zakochać się, zanim znalazłam studio, które pokochałam. Teraz czuję się całkowicie komfortowo robiąc plié.
4. Chodzenie
Kiedy przestałem myśleć, że trening musi być intensywny i spocony, otworzył się cały mój świat. Chodzenie na długie spacery raz lub dwa razy w tygodniu i dodanie krótkich spacerów do mojej codziennej rutyny ma duży wpływ na moje zdrowie psychiczne i fizyczne. Zamiast cały czas naciskać na siebie, skupiam się na chodzeniu na długi spacer lub dwa w każdy weekend, aby dać sobie trochę czasu na aktywny odpoczynek. Kiedy pogoda nie pozwala, korzystam z jednego z treningów chodzenia GrowWithJo na YouTube i chodzę w miejscu w moim salonie. To nie jest tak zabawne, jak wędrówka po ulicach mojego miasta, ale Jo jest tak pełna energii i przyjemna, że wciąż wracam.
5. Joga
Zacząłem ćwiczyć jogę jako sposób na spowolnienie i zmniejszenie niepokoju (szczególnie w niedziele), a w końcu zakochałem się w rozciąganiu i stawaniu się bardziej elastycznym. Jestem idealnie pośrodku, jeśli chodzi o elastyczność; Mogę dotykać palców u nóg, ale nie mogę też złożyć ciała na siebie. Uprawianie jogi raz w tygodniu sprawia, że rozciągam mięśnie i ciężko pracuję, aby skupić się na formie i elastyczności (bez nadmiernego pocenia się lub skrajnego zmęczenia).
6. Pilates
Pilates dał mi zupełnie nowe uznanie dla ćwiczeń na mięśnie brzucha, poza próbą zdobycia sześciopaku lub dobrego wyglądu w topie, i sprawiło, że trzymałem się tego przez miesiące. Posiadanie silnego rdzenia jest niezbędne w pilates i powiem szczerze: „Silny” to ostatnie słowo, którego użyłbym do opisania mojego rdzenia (LOL). Unikam desek i brzuszków jak zarazy, ale w pilates, jeśli chcesz wykonać wszystkie hydranty przeciwpożarowe i kopnięcia osła, musisz również przejść przez główną serię, co zainspirowało mnie do wypracowania części mojego ciała, która Zwykle zaniedbuję. Pilates sprawił, że każdy inny trening, który wykonuję, jest jeszcze bardziej udany, ponieważ mam lepszą równowagę i stabilność.
7. Kardio taneczne
Jest jeden rodzaj cardio, z którym mogę sobie poradzić, i to wszystko, co wiąże się z potrząsaniem piórem ogona do rytmu. Zawsze lubiłem tańczyć w weekendy z przyjaciółmi, a zajęcia Dance Cardio w Óbe to w zasadzie to samo. Oni wybierają taką zabawną muzykę na zajęcia na żywo, a ja zawsze wychodzę, czując się jednocześnie spełniona i zmęczona.
Nie zapomnij: użyj kodu TEG50, aby uzyskać 50% zniżki na pierwszy miesiąc Obé oprócz siedmiodniowego bezpłatnego okresu próbnego!